Reem Alsalem, wywołała burzę swoim raportem o ochronie kobiet ze względu na płeć (biologiczną, a nie społeczną czyli gender).
Raport stwierdza, że ideologia gender narusza prawo międzynarodowe i szkodzi kobietom i dziewczętom. Wypomina również rządom próby wymazania odniesień do „matek”, „kobiet” i „dziewcząt” w politykach i programach, jak np. określanie matek jako „osób w ciąży lub rodzących” oraz kobiet jako „osób krwawiących” i „osób, które miesiączkują”. Jego autorka wezwała polityków do zachowania kategorii opartych na płci biologicznej w języku, polityce i danych. Powiedziała, że zaniechanie tego ma „katastrofalne” konsekwencje dla kobiet >>>